Czy i jak tłumaczyć swoje imię na język obcy? By Martha Wr Blewska

Cóż może być człowiekowi bliższego niż własne, słyszane co dzień po wielokroć, imię? Dziwnie sobie wyobrazić, że nagle, z dnia na dzień, zostaje nam przypisane całkiem inne (choć w przypadku nazwisk, połowa populacji zmienia je po ślubie – barbarzyński zwyczaj!). Jeśli chodzi zaś o imię, najczęściej mierzymy się z koniecznością jego „przetłumaczenia” podczas kontaktu z obcokrajowcami, szczególnie na obcej ziemi, gdzie nie każdy chce epatować polszczyzną w wydaniu szeleszcząco-zgrzytliwo-niewymownym. Co więc mają począć na obczyźnie Bożydarowie, Grażyny, Mirosławowie, Marzeny, nie mówiąc o Szczepanach? Poniżej trzy strategie do wyboru opatrzone roboczymi tytułami 1.Martha, 2. Marta, 3. Manatu i zilustrowane anegdotami z życia wziętymi.

Czytaj dalej „Czy i jak tłumaczyć swoje imię na język obcy? By Martha Wr Blewska”

Jak zostać tłumaczką literatury

Swego czasu, gdy postanowiłam związać swoje życie zawodowe ze słowami, spędziłam trochę czasu przeglądając w internecie wpisy poświęcone profesji tłumacza. Większość informacji dotyczyła pracy tłumacza przysięgłego i kabinowego (co nie dziwi – finansowo obie opcje są bardziej atrakcyjne niż przekład literacki). Ostatecznie wielu rzeczy musiałam nauczyć się sama i odkryć je w praktyce. Po paru latach mam na koncie dziewięć książek przetłumaczonych z dwóch języków, a do tego sporo artykułów i różnych doświadczeń pogranicznych (tłumaczenie pomocy naukowych, przygotowanie napisów do filmów, parę napisanych artykułów z zakresu przekładoznawstwa, kilka przeprowadzonych wywiadów z tłumaczami). Nie jestem z pewnością mocno umocowana na rynku, ale udało mi się wstawić nogę w drzwi. Inna sprawa, że teraz zajęłam się sprawami akademickimi i od tłumaczenia mam przerwę…

Tym niemniej chciałam podzielić się garścią subiektywnych uwag i porad dla kogoś, kto bierze pod uwagę karierę tłumaczki.

Czytaj dalej „Jak zostać tłumaczką literatury”