Jak pozyskać przypadki wpływu społecznego? Poradnik dla spóźnialskich

Zegar do końca ewaluacji tyka. Wśród uczelni są prymusi, którzy już, na siedem miesięcy przed terminem, mają gotowe szkice opisów wpływu. W tych instytucjach jedynym zmartwieniem jest wybranie najmocniejszych przypadków i szlifowanie ich opisów. W takich szczęśliwych portach koordynatorzy dyscyplin mogą spać spokojnie. Inaczej niż koledzy i koleżanki, którzy zostawili kwestię wpływu społecznego na ostatni moment.

Ewaluacja last minute

Przygotowania do ewaluacji przebiegają znacznie sprawniej jeśli się dbało o generowanie i dokumentowanie wpływu na bieżąco. Nadal jednak, na etapie drugiej edycji ewaluacji wpływu społecznego, niewiele uczelni to robi. O publikacjach i efektach finansowych myślimy przez cały okres ewaluacji, wpisujemy dane do odpowiednich baz. Wpływ społeczny najczęściej nie jest w żaden centralny sposób śledzony ani dokumentowany. W efekcie kiedy przychodzi czas ewaluacji, koordynatorzy dyscyplin w pośpiechu szukają jakichkolwiek tropów wpływu społecznego.

Jak je zatem pozyskać? Co ma czynić koordynator dyscypliny, w której opisy wpływu to nadal „tabula rasa”. Od czego zacząć? W tej sytuacji są trzy rozwiązania.

Trzy drogi do wybrania mocnego przypadku wpływu społecznego

Istnieją trzy drogi do wybrania mocnego przypadku wpływu społecznego:

1) Robimy kwerendę szukając istniejących lecz niezgłoszonych, nieudokumentowanych przykładów wpływu. Wymagałoby to wyjścia do naukowców z wiedzą o wpływie społecznym. Badacze nadal często nie wiedzą co to jest. Zdarza się więc, że dysponują potencjalnymi przykładami wpływu, a nawet nie zdają sobie z tego sprawy. Nieodmiennie polecam jako zasób mój Poradnik.

2) Na podstawie istniejących badań zastanawiamy się jaki wpływ możemy w pozostałym, bardzo krótkim, czasie wygenerować. Pytamy się badaczy jakie opublikowali wyniki badań, które mogłyby potencjalnie się stać przykładem wpływu. Często takie potencjalne zastosowania są opisane w końcowej części publikacji. Na podstawie tych informacji zastanawiamy się, jak to można jeszcze teraz zastosować owe wyniki. W przypadku badań edukacyjnych może to być np. współpraca ze szkołą. W przypadku badań ekonomicznych, organizacja warsztatów, publikacja zasobów online etc. Analogicznie w przypadku innych dziedzin. Na współpracę z dużymi instytucjami może być za późno, ale wciąż są szanse na efektywne działania na poziomie lokalnym czy w sieci.

3) A rebours. Mamy wpływ, uzupełniamy publikacje. Czasem zdarza się, że wiemy o zaistniałym wpływie (np. korzystnej współpracy naukowców z biznesem), ale brakuje związanych z tym obszarem publikacji. Pozostało bardzo niewiele czasu, żeby jeszcze uzupełnić tę lukę, coś publikując. Czasem takie okienka możliwości się otwierają np. w związku z wolnym slotem w numerze tematycznym. Czasem kwestię tę można rozwiązać odpowiedniego przedstawiając w narracji prace całego zespołu naukowców .

Nie ma uniwersalnych rozwiązań, wszystko zależy od zasobów w danej instytucji. Podstawą jak zawsze pozostaje edukowanie w zakresie tego, czym jest wpływ społeczny i jak o nim pisać.


Discover more from Impact Ninja

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Leave a Reply